I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Temat relacji teściowej i synowej jest odwieczny. Dwie kobiety kochające jednego mężczyznę. Wiele, jeśli nie wszystko, w rodzinie zależy od ich chęci i umiejętności znalezienia ze sobą wspólnego języka. Analizując doświadczenie zawodowe swoje i innych psychologów zauważam, że synowe znacznie częściej niż teściowa zwracają się do poradni psychologicznej. Oczywiście jednocześnie rzuca się wiele wyrzutów i skarg pod adresem teściowej i męża, ale niewątpliwie następuje też próba uporządkowania sytuacji konfliktowej, a co za tym idzie, poprawy relacji według socjologów większość stara się zachować neutralność, nie żywi do siebie ciepłych uczuć i nie angażuje się w otwarte działania wojenne. Jednocześnie pojawia się pewne niezadowolenie ze siebie, ale jest ono wyciszane lub ignorowane, aby nie zakłócać tego kruchego spokoju. W rezultacie może narastać napięcie w relacjach i irytacja wewnętrzna, obarczona nerwicą, ale rzadko do tego dochodzi, ponieważ wszystko ustępuje na odległość i nasila się dopiero na następnym spotkaniu. Zwykle szczęście mają rodziny, które mieszkają oddzielnie od rodziców. Ale jeśli nawet rzadkie spotkania powodują niepokój, każdy szuka własnego sposobu na uspokojenie - od rzucania się na bliskich i zajadania się problemami po pójście do psychologa. Prawdziwy teatr wojny rozgrywa się w przypadku dwóch pokoleń żyjących razem w ta sama przestrzeń życiowa, albo zderzenie postaci, albo jedno i drugie jednocześnie. Sytuacji życiowych jest bardzo wiele i każda jest wyjątkowa, ale wciąż można odnaleźć wspólne motywy. Sytuacja 1. Młody mąż przyprowadził swoją młodą żonę do domu rodziców. Oboje studiują i są finansowo częściowo lub całkowicie zależni od rodziców. Dochodzi do naruszenia granic młodej rodziny: teściowa pozwala sobie bez pukania wejść do pokoju młodej pary, nie wpuszcza synowej do kuchni, prowadzi ewidencję produktów i sprzętów gospodarstwa domowego, i demonstracyjnie krytykuje synową za kulisami i za kulisami. Sytuację komplikuje ciąża lub poród. Rozwiązanie jest destrukcyjne: nadal mieszkaj z rodzicami, ucząc się tolerować i niszczyć siebie, wdawać się w konflikty i niszczyć siebie i relacje. Rozwiązanie jest konstruktywne: przeanalizuj sytuację, ustal priorytety i podejmij decyzję o życiu osobno, choć nie tak wygodnym i dobrze odżywionym. Rodzina to nie tylko miłość, ale także odpowiedzialność, przede wszystkim za decyzję o stworzeniu właśnie takiej rodziny w bardzo młodym wieku. Sytuacja 2. Mąż przyprowadził żonę do domu rodziców. Oboje pracują i są niezależni finansowo. Ale z różnych powodów wolą mieszkać z rodzicami męża. Sytuacja z naruszeniem granic młodej rodziny może być zgodna z poprzednią historią, podobnie jak wyjście z sytuacji. Posiadanie dzieci w młodej rodzinie może skomplikować sytuację, ponieważ dzieci mogą stać się zarówno niepotrzebną irytacją, jak i narzędziem manipulacji. A jeśli młoda rodzina, mimo że jest niezależna finansowo, nadal mieszka z rodzicami, to należy przeanalizować, kto to zainicjował i dlaczego. Nie zawsze da się to rozgryźć i poprawić relacje samodzielnie. Sytuacja 3. Młoda rodzina mieszka oddzielnie od rodziców. ALE zależny finansowo. Albo mieszkanie zostało odziedziczone po rodzicach męża, albo rodzice męża aktywnie pomagali młodej rodzinie w finansach, jednocześnie pozwalając sobie na wtargnięcie w granice młodej rodziny. Rozwiązanie jest destrukcyjne: polegać i trwać lub konfliktować (w zależności od temperamentu i wychowania), ponownie niszcząc siebie lub relacje. Rozwiązanie jest konstruktywne: uniezależnij się pod każdym względem. Sytuacja 4. Młoda rodzina jest niezależna mieszkaniowo i finansowo od rodziców. Wydawać by się mogło, że sytuacja jest najkorzystniejsza. Ale nawet tutaj często dochodzi do konfliktu między teściową a synową. Jakie skargi słyszą młode kobiety podczas konsultacji z psychologiem? Teściowa krytykuje synową. Krytyka może być sprawiedliwa, ale nietaktowna, może też być odległa od prawdy i odnosić się do czegokolwiek: synowa to niechluj, niegrzeczna osoba, słabo gotuje, nie umie prowadzić domu, marnuje pieniądze , źle opiekuje się mężem (synem teściowej), dziećmi!